Świat konsumentów w branży choinkowej jest zdecydowanie podzielony. Jedni nie wyobrażają sobie świąt bez żywej choinki, prostu z lasu, inni zaś stawiają tylko i wyłącznie na sztuczne drzewka. Jednak zdecydowanie trudniej przekonać do sztucznej choinki tych, którzy od lat wybierają tę prawdziwą. Z czego to wynika?
Istnieje mnóstwo nieprawdziwych mitów na temat sztucznych choinek świątecznych. Wykształtowały się one w latach 70-80 i dziś niewiele mają wspólnego z prawdą. Obalamy dwa najpopularniejsze mity na temat sztucznych choinek.
Sztuczna choinka jest szkodliwa dla środowiska
Gdybyśmy co roku kupowali nowe, sztuczne drzewko, a to z zeszłego roku wyrzucali do kosza, być może faktycznie by tak było. Jednak zwykle służy nam ono parę dobrych lat w przeciwieństwie do choinki naturalnej. Prawdziwe drzewko straci swoje życie w ciągu kilku tygodni. Za rok będziemy musieli kupić nowe i przyczynić się do kolejnej wycinki lasu. Więc czy sztuczna choinka jest szkodliwa dla środowiska? Jeśli wykorzystujemy jej potencjał jak najdłużej – absolutnie nie.
Sztuczna choinka wygląda gorzej niż prawdziwa
To zdecydowanie mit, który wykształtował się 40-50 lat temu. Wtedy produkcja sztucznych choinek nie była na tak zaawansowanym poziomie jak dziś, przez co choinki odbiegały wyglądem od tych naturalnych. Dzisiejsze choinki trudno odróżnić od tych prawdziwych. Technika tworzenia sztucznych drzewek jest znacznie lepsza niż kilkadziesiąt lat temu.